Niemiecki rząd uderza w pracujących za minimalną krajową: Choć koalicja rządowa CDU, CSU i SPD obiecywała odczuwalne ulgi podatkowe dla osób o niskich i średnich dochodach, rzeczywistość po pół roku rządów zdaje się rozczarowywać miliony Niemców. Szczególnie osoby zarabiające najniższą krajową z rodziną niewiele zyskają na planowanych reformach, wręcz przeciwnie. Eksperci wskazują na brak konkretów, a organizacje podatników na niepokojącą drogę dalszego zadłużania państwa. (Dalsza część artykułu poniżej)
Wielkie obietnice wyborcze kontra niejasna przyszłość
„Odciążymy przede wszystkim osoby o niskich i średnich dochodach” – deklarowali w swoim programie wyborczym. Wspominano m.in. o stopniowym spłaszczaniu skali podatkowej, podnoszeniu kwoty wolnej od podatku i przesunięciu progu dla najwyższej stawki podatkowej. Podobne deklaracje składała SPD. Jednak po pół roku od powołania rządu kanclerza Friedricha Merza eksperci, jak i Związek Podatników (BdSt), mówią o niespełnionych obietnicach i braku konkretnych działań.
Zgodnie z koalicyjnym porozumieniem CDU/CSU/SPD, planowana obniżka podatku dochodowego ma wejść w życie dopiero w połowie kadencji, czyli wiosną 2027 roku. Tobias Hentze z Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW) przypomina jednak, że już poprzedni rząd obiecywał reformę i nie zrealizował jej. Przeczytaj także: Merz ujawnia plan, który wstrząśnie wynagrodzeniami w Niemczech. Także Polaków pracujących w tym kraju
Kto faktycznie płaci ile? Przykładowe obciążenia podatkowe
| Roczny dochód brutto | Podatek dochodowy (osoba samotna) | Średnie obciążenie |
|---|---|---|
| do 12 096 € | 0 € | 0% |
| 14 000 € (uczeń 3. roku nauki zawodu) | 300 € | 2,14% |
| 26 660 € (pełny etat, płaca minimalna) | 3 374 € | 12,66% |
| 42 900 € (średnie wynagrodzenie po studiach) | 8 261 € | 19,26% |
| 51 976 € (średnia dla mistrzów rzemiosła) | 11 399 € | 21,93% |
| 68 481 € (początek stawki 42%) | 17 850 € | 26,07% |
Niemiecki rząd uderza w pracujących za minimalną krajową
Eksperci podkreślają, że osoby zarabiające płacę minimalną z rodziną prawie nie odczują ulgi. Powodem są mechanizmy takie jak rozliczenie małżeńskie (tzw. splitting), ulgi na dzieci (3192 € na dziecko) i ogólnie niższe efektywne opodatkowanie takich gospodarstw domowych. W praktyce więcej zyska samotna osoba z rocznym dochodem 45 000 € niż czteroosobowa rodzina żyjąca z pensji minimalnej – podaje Merkur.
Według Hentzego, bardziej uniwersalne mogą być ulgi dotyczące podatków konsumpcyjnych, takich jak VAT czy akcyza. Jednak one również faworyzują osoby z wyższymi dochodami, które wydają więcej. Jako alternatywę wskazuje podniesienie kwoty wolnej od podatku.
Związek Podatników: „Rząd powinien zacząć oszczędzać od siebie”
Związek Podatników po analizie umowy koalicyjnej chwali brak powrotu do pomysłów na podatek majątkowy i zwiększenie podatku spadkowego. Pozytywnie oceniono także planowane odliczenia już od pierwszego kilometra w tzw. „ulgach dojazdowych” oraz obniżkę podatku od energii do minimum europejskiego.
Jednak prezes BdSt, Reiner Holznagel, krytykuje brak jasnego stanowiska przeciwko podwyżkom podatków oraz fakt, że dodatek solidarnościowy wciąż istnieje. „Wydatki rządowe powinny zostać drastycznie ograniczone – szczególnie wewnętrzna konsumpcja administracji musi zostać ścięta” – apeluje.
Zadłużenie zamiast oszczędności?
BdSt krytykuje także fakt, że rząd de facto obszedł konstytucyjny limit zadłużenia, tworząc nowe fundusze (tzw. Sondervermögen). W przeliczeniu na obywatela zadłużenie Niemiec sięga dziś 30 484 €. Holznagel ostrzega, że to obciążenie dla przyszłych pokoleń.
Tobias Hentze widzi w funduszach specjalnych także potencjalną szansę – dzięki nim można czasowo zastąpić wpływy z podatków dodatkowymi środkami z kredytów. Nie wiadomo jednak, czy wystarczy to, by obniżyć stawki podatku dochodowego w znaczącym stopniu. „Nie ma prostego rozwiązania, by ulżyć podatnikom” – podsumowuje ekspert.