
Tragedia na Majorce, zawaliła się restauracja, są zabici i ranni – Co miało być spokojnym wieczorem przy plaży, przerodziło się w tragiczną katastrofę. W czwartek wieczorem restauracja położona przy słynnej promenadzie zawaliła się jak domek z kart. Co najmniej cztery osoby nie żyją, a 16 zostało rannych.
Tragedia na Majorce
Piątek, 24 maja 2024, aktualizacja z godziny 10.13: Ustalono tożsamość ofiar zawalenia się restauracji na Majorce. We wczorajszej katastrofie na Playa de Palma zginęły dwie Niemki w wieku 20 i 30 lat, 23-letnia Hiszpanka i 44-letni mężczyzna z Senagalu. Przeczytaj także: Bohater oraz matka dwójki dzieci z Niemiec wśród ofiar katastrofy na Majorce
Aktualizacja z godziny 6.30: Do tragedii doszło około godziny 20.30 w Palma de Mallorca. Strop tarasu z barem w Medusa Beach Club, na którym znajdowali się goście, zawalił się. W wyniku katastrofy życie straciły cztery osoby: mężczyzna i trzy kobiety. Ranych zostało 16 osób, z których siedem znajduje się w stanie krytycznym, a dziewięć jest ciężko rannych, ale poza zagrożeniem życia. Czytaj dalej poniżej
Jak informuje dziennik “El Pais” jedną z ofiar jest młody mężczyzna, który według relacji jego przyjaciół wyszedł z siłowni i zatrzymał się na kawę, jak robił to każdego dnia. W lokalu pracowała jego znajoma, która również zginęła. Pozostałe dwie ofiary śmiertelne to kobiety. Jak podają hiszpańskie władze, większość poszkodowanych to zagraniczni turyści. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Horror w Lipsku. Nie żyje jedna osoba, ponad 50 jest rannych
Przyczyny katastrofy
Poszukiwania ocalałych wśród gruzów zawalonego budynku trwały całą noc. Według Edera Garcíi, szefa straży pożarnej w Palma, wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną tragedii było przeciążenie stropu na pierwszym piętrze. Świadkowie relacjonowali, że w momencie tragedii ludzie tańczyli na tarasie.
Katastrofa wstrząsnęła całą Hiszpanią
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez wyraził swoje kondolencje dla rodzin ofiar poprzez platformę X (dawniej Twitter), pisząc: „Śledzę uważnie skutki tego straszliwego zawalenia się przy plaży w Palma”. Władze miejskie oraz ratownicy kontynuowali poszukiwania ofiar do wczesnych godzin porannych, z nadzieją na odnalezienie kolejnych ocalałych.
Zdarzenie miało miejsce w samym sercu turystycznej dzielnicy Playa de Palma. Od końca kwietnia tętni już życiem, głównie za sprawą niemieckich turystów. W pobliżu znajdują się kultowe lokale, takie jak „Megapark” i „Bierkönig”.