Trump ogłasza zakaz wjazdu do USA: Donald Trump znów wzbudza kontrowersje – tym razem jako ponownie urzędujący prezydent USA. Po raz kolejny zdecydował się na wprowadzenie surowych zakazów wjazdu dla obywateli kilkunastu państw, powołując się na zagrożenie terrorystyczne. To echo tzw. „Muslim Banu” z jego pierwszej kadencji, który wywołał międzynarodowe protesty i chaos na lotniskach. Nowe restrykcje mają wejść w życie już 9 czerwca i obejmują aż 19 państw. (Dalsza część artykułu poniżej)
Trump ogłasza zakaz wjazdu do USA
Donald Trump, ponownie sprawujący urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, podpisał nowe rozporządzenie zakazujące wjazdu do USA obywatelom z 12 krajów. Biały Dom ogłosił, że decyzja ta ma chronić obywateli amerykańskich przed „zagrożeniem ze strony zagranicznych terrorystów”. Zakaz zacznie obowiązywać 9 czerwca i dotyczy osób z: Afganistanu, Birmy (Mjanmy), Czadu, Demokratycznej Republiki Konga, Gwinei Równikowej, Erytrei, Haiti, Iranu, Libii, Somalii, Sudanu i Jemenu.
Dodatkowo częściowe ograniczenia wjazdu mają objąć obywateli z kolejnych 7 państw: Burundi, Kuby, Laosu, Sierra Leone, Togo, Turkmenistanu i Wenezueli. Trump tłumaczy decyzję brakiem wystarczających danych wywiadowczych na temat obywateli tych państw, co utrudnia ocenę ewentualnych zagrożeń. Skrytykował również te kraje za brak współpracy w zakresie przyjmowania swoich obywateli wydalanych z USA. To nie pierwszy raz, gdy Donald Trump podejmuje drastyczne kroki wobec migrantów – podaje tagesschau. Już w 2017 roku wprowadził tzw. „Muslim Ban”, zakazując wjazdu obywatelom kilku państw o większości muzułmańskiej, w tym Iranu, Iraku, Somalii czy Syrii. Wówczas decyzja ta wywołała chaos na lotniskach i protesty na całym świecie. Ostatecznie, po korektach i batalii sądowej, zakaz został zatwierdzony przez Sąd Najwyższy USA w 2018 roku. Przeczytaj także: Trump wysyła nielegalnych imigrantów do Guantanamo. Wśród nich setki Europejczyków
Decyzja została ogłoszona niedługo po zamachu w Boulder w stanie Kolorado, gdzie 45-letni obywatel Egiptu zaatakował demonstrantów wspierających Izrael. Mężczyzna, którego wiza wygasła ponad dwa lata temu, rzucał w tłum koktajlami Mołotowa. Trump określił ten incydent jako dowód na „skrajne zagrożenie ze strony niezweryfikowanych cudzoziemców”.
Powrót do kontrowersyjnych działań z pierwszej kadencji
To nie pierwszy raz, gdy Donald Trump podejmuje drastyczne kroki wobec migrantów – podaje tagesschau. Już w 2017 roku wprowadził tzw. „Muslim Ban”, zakazując wjazdu obywatelom kilku państw o większości muzułmańskiej, w tym Iranu, Iraku, Somalii czy Syrii. Wówczas decyzja ta wywołała chaos na lotniskach i protesty na całym świecie. Ostatecznie, po korektach i batalii sądowej, zakaz został zatwierdzony przez Sąd Najwyższy USA w 2018 roku. Przeczytaj także: USA, sędziowie blokują cła Trumpa: „Są nielegalne”. Ostra reakcja Białego Domu
Choć Trump poszerzył wtedy listę o kraje niemuzułmańskie, jak Korea Północna, aby uniknąć oskarżeń o dyskryminację religijną, jego dekret był szeroko krytykowany. Po objęciu urzędu w 2021 roku prezydent Joe Biden unieważnił zakaz – teraz Trump przywraca go w jeszcze szerszym zakresie.