
Unia Europejska podjęła bezprecedensową decyzję: zamyka przestrzeń powietrzną dla linii lotniczych z z Surinamu i Tanzanii. Od 4 czerwca, żaden przewoźnik z tych krajów nie może już wykonywać lotów nad państwami Unii. Decyzja ta została podjęta przez Komisję Europejską po przeprowadzeniu inspekcji, które wykazały poważne braki w przestrzeganiu międzynarodowych standardów bezpieczeństwa lotniczego.

Unia zamyka przestrzeń powietrzną
Europejscy eksperci zidentyfikowali krytyczne problemy, takie jak niedostateczna liczba przeszkolonego personelu oraz niewystarczający poziom kontroli nad maszynami i operacjami lotniczymi. W związku z tym, władze lotnicze Surinamu i Tanzanii nie były w stanie zagwarantować bezpieczeństwa lotów. To doprowadziło do zawieszenia praw lotniczych tych przewoźników na terenie UE. To decyzja, która bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo podróżujących, a także na dostępność połączeń lotniczych dla osób mieszkających w różnych krajach Europy. Przeczytaj także: UE ustaliła wymiary bezpłatnego bagażu podręcznego na pokładach samolotów Dalsza część artykułu poniżej
Decyzja została podjęta podczas majowego spotkania w Brukseli w 2025 roku, gdzie eksperci z krajów członkowskich poparli aktualizację EU Air Safety List. Jest to lista linii lotniczych zakazanych w przestrzeni powietrznej europejskiej. Po ocenie lista została rozszerzona. Obejmuje teraz:
- 142 firmy z 17 krajów z niskim poziomem regulacji lotniczych
- 22 firmy rosyjskie
- 5 firm z poważnymi brakami z krajów takich jak Iran, Zimbabwe i Wenezuela
Mimo to, dwie linie lotnicze, Iran Air i Air Koryo z Korei Północnej, mogą latać do UE, o ile korzystają z maszyn spełniających europejskie normy. Europejscy eksperci zidentyfikowali krytyczne problemy, takie jak niedostateczna liczba przeszkolonego personelu oraz niewystarczający poziom kontroli nad maszynami i operacjami lotniczymi. W związku z tym, władze lotnicze Surinamu i Tanzanii nie były w stanie zagwarantować bezpieczeństwa lotów. To doprowadziło do zawieszenia praw lotniczych tych przewoźników na terenie UE. To decyzja, która bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo podróżujących, a także na dostępność połączeń lotniczych dla osób mieszkających w różnych krajach Europy. Przeczytaj także: Koszmar pasażerów lotu z Majorki, thriller podróżniczy trwał całą noc Dalsza część artykułu poniżej
Minimalny wpływ na Zachodnią Europę
Władze zapewniają, że wpływ tej decyzji na Europę Zachodnią jest minimalny. Na przykład w Holandii jedynie Surinam Airways obsługuje loty z Surinamu do Amsterdamu. Przewoźnik korzysta z certyfikowanych samolotów, więc te loty pozostają niezakłócone. W przypadku Tanzanii, nie ma obecnie bezpośrednich lotów tanzańskich przewoźników do głównych europejskich lotnisk. Dlatego decyzja nie wpłynie znacząco na podróżnych.