Chiński gigant odzieżowy wkracza do Europy. Podczas gdy niemiecka branża odzieżowa przeżywa poważny kryzys, jeden z największych internetowych sprzedawców odzieży wkracza na rynek europejski.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Sprzedajesz w internecie? Jeśli przekroczysz tę kwotę dochodu, fiskus cię namierzy
W ostatnim czasie branża odzieżowa w Niemczech walczy o przetrwanie – w tym wiele znanych firm. Ostatnia duża niemiecka sieć domów towarowych, Galeria Karstadt Kaufhof ogłosiła upadłość pod koniec ubiegłego roku. Detalista odzieżowy Peek & Cloppenburg KG Düsseldorf (P&C) poszedł w jej ślady w marcu. Kilka dni temu także znany sprzedawca markowej odzieży ogłosił zakończenie działalności. Niemiecki sprzedawca odzieży Brands4Friends ogłasił upadłość. Powodem jest przede wszystkim spadek sprzedaży i rosnąca inflacja. PRZECZYTAJ: Kultowy sprzedawca mebli ogłasza upadłość
Ogromny wpływ na aktualną sytuację niemieckiej branży odzieżowej mają też trzy ostatnie lata związane z pandemią koronawirusa, która zaszkodziła wielu niemieckim detalistom z powodu blokad i rozpowszechnieniu sprzedaży online. Jednak podczas gdy w Niemczech wiele sklepów jest zamykana, duża międzynarodowa firma wkracza właśnie na rynek europejski. PRZECZYTAJ: Rusza wypłata nowego dodatku do ogrzewania w wysokości do 2000 euro na rodzinę
Chiński gigant odzieżowy wkracza do Europy
Shein, chiński gigant tzw. szybkiej mody otwiera teraz swoją główną siedzibę w Dublinie, donosi FashionUnited. Jeden z największych sklepów internetowych, szczególnie popularny wśród młodych ludzi ze względu na bardzo tanie ubrania, chce teraz wejść na rynek europejski, północnoafrykański i arabski. Poza samym centrum administracyjnym w Dublinie, Shein chce otworzyć również 30 pop-up store, ale dokładne lokalizacje nie są jeszcze znane. Sklepy są „ważną częścią” strategii Shein.
Chińska firma odzieżowa Shein jest tak szybka i tak tania, że nie jest już uważana za fast fashion, a za markę ultrafast fashion. Choć firma była masowo krytykowana za kopiowanie wzorów od konkurencji, tolerowanie złych warunków pracy i dostarczanie niskiej jakości produktów, Shein w zeszłym roku zarobił 16 miliardów dolarów na sprzedaży. Przeczytaj koniecznie: Dobre wiadomości dla milionów emerytów. Od 1 lipca otrzymają więcej pieniędzy Dalsza część artykułu pod materiałem video
Toksyczne substancje w ubraniach z Shein. Ostra krytyka wobec chińskiego giganta odzieżowego
Greenpeace Niemcy oskarża chińskiego producenta ubrań o wykorzystywanie niebezpiecznych substancji chemicznych w niektórych swoich produktach. Organiozacja zleciła laboratoryjne przebadanie 47 artykułów Shein na obecność szkodliwych substancji. Siedem z nich zawierało tak wiele toksycznych substancji, że złamało limity. Na przykład pięć par butów zawierało wyjątkowo wysokie stężenie ftalanów.
Według Federalnej Agencji Środowiska ftalany mogą szkodzić zdrowiu poprzez zmianę układu hormonalnego i np. upośledzać męskie zdolności reprodukcyjne. Para butów zimowych Shein zawierała ich 685 razy więcej niż prawnie dozwolony poziom. Brokatowa sukienka dla dziewczynek zawierała zbyt dużą ilość formaldehydu, a para butów sitletto i kurtka motocyklowa ze sztucznej skóry były zanieczyszczone niklem. W sumie w 45 z 47 przedmiotów wykryto co najmniej jedną niebezpieczną substancję chemiczną, „choć w większości w stosunkowo niskich stężeniach” – pisze Greenpeace. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: W ubraniach znanej marki wykryto niebezpieczne chemikalia. „Limity przekraczane stukrotnie”
źródło: FashionUnited, Chip.de, PolskiObserwator.de