Więzienie za niezapłaconą grzywnę. Niemcy: Przed dyskontem, znajdującym się na poziomie -1 na dworcu Hamburg-Altona 2 stycznia około godziny 9:30 patrol policji federalnej zauważył mężczyznę bez obowiązkowej maseczki.
Po sprawdzeniu tożsamości zatrzymanego okazało się, że jest to 43-letni polski obywatel, wobec którego prokuratura w Monachium wydała nakaz aresztowania. Mężczyzna został skazany przez niemiecki sąd za oszustwo na karę grzywny w wysokości 225 euro, której jednak nie zapłacił.
Ponieważ również w momencie zatrzymania na dworcu w Hamburgu w ostatnią niedzielę Polak nie był w stanie uregulować długu wobec państwa niemieckiego został przewieziony do zakładu karnego, w którym będzie musiał odsiedzieć 15 dni kary zastępczej.
>>>>Niemcy: Polak chciał się ukryć przed policjantami, wydały go dzieci z podwórka
Zaledwie tydzień wcześniej inny Polak trafił do więzienia w Niemczech, po tym jak zwrócił na siebie uwagę mundurowych z powodu braku maseczki.
34-latek zwrócił na siebie uwagę ochrony w Südstadt (Görlitz), gdyż będąc w supermarkecie nie miał obowiązkowej osłony na usta i noc. Ochroniarz pilnie zaczął go obserwować przez kamery monitoringu i zorientował się, że towary, którzy inni klienci wkładali do wózka, on wpychał do swojego plecaka.
A spakował do niego sporo: kiełbasę, margarynę, dwie butelki Campari i 27 tabliczek czekolady. Zatrzymany przy wyjściu ze sklepu wdał się w bójkę z ochroniarzem i groził mu nożem. Ostatecznie został zatrzymany przez policję. Prokurator postawił mu zarzut kradzieży i rozboju, dlatego został skazany na 20 miesięcy więzienia.
Źródło: www.bundespolizei.de, PolskiObserwator.de