
Wojna celna wstrząsa giełdami: Prezydent USA Donald Trump zapowiedział możliwość nałożenia dodatkowych ceł na Chiny w wysokości 50%, jeśli Pekin nie wycofa 34-procentowych dopłat importowych. Giełdy zareagowały gwałtownymi spadkami, a Unia Europejska zaproponowała rozmowy w celu złagodzenia napięć handlowych. Tymczasem Biały Dom dementuje plotki o rzekomej 90-dniowej przerwie w nakładaniu ceł. Na amerykańskich giełdach nastąpił gwałtowny spadek cen.

Donald Trump grozi Chinom nowymi cłami
Prezydent USA Donald Trump zagroził Chinom kolejnymi drastycznymi cłami. Jeśli Pekin do wtorku nie wycofa 34-procentowych dopłat importowych na towary ze Stanów Zjednoczonych, w środę zaczną obowiązywać dodatkowe cła USA w wysokości 50 procent na import z Chin, napisał Trump w poniedziałek w swoim serwisie internetowym Truth Social. Jednocześnie ogłosił, że jego rząd podejmie negocjacje z innymi krajami w sprawie nałożonych przez niego ceł, ale stwierdził, że nie będzie takich rozmów z Chinami.
Trump napisał: „Jeśli Chiny nie wycofają się ze swojej 34-procentowej podwyżki, która stanowi dodatek do ich długotrwałych nadużyć handlowych, do jutra, 8 kwietnia 2025 r., Stany Zjednoczone nałożą na Chiny dodatkowe 50-procentowe cła, obowiązujące od 9 kwietnia”.
Przeczytaj także: Cła Trumpa uderzają w Niemcy. Fatalne skutki dla mieszkańców i pracowników, już je odczuwają
90-dniowa przerwa w nakładaniu ceł przez Trumpa? Biały Dom zaprzecza doniesieniom
W mediach społecznościowych pojawiły się spekulacje, że prezydent USA Donald Trump rozważa 90-dniowe wstrzymanie nałożonych przez siebie ceł. Są to jednak prawdopodobnie fałszywe doniesienia. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała amerykańskiej stacji CNBC News, że doniesienia te są „fake newsami”.
Unia Europejska wychodzi z propozycją porozumienia w sprawie karnych ceł
Maroš Šefčovič, komisarz UE ds. stosunków międzyinstytucjonalnych i przejrzystości, ogłosił w komunikacie prasowym trzy środki w odpowiedzi na karne cła nałożone na UE przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Jednocześnie pozostają „otwarte na negocjacje” ze Stanami Zjednoczonymi. Wspomniane środki będą wdrażane do momentu osiągnięcia „namacalnych postępów” w rozmowach.
Wojna celna wstrząsa giełdami
Na amerykańskich giełdach nastąpił gwałtowny spadek cen. Na otwarciu sesji indeks giełdowy Dow Jones odnotował stratę w wysokości 1200 punktów (3,2 proc.) w porównaniu z piątkiem. Niemiecki DAX również spada. Powodem są nowe cła, słabe dane ekonomiczne, strach przed recesją – czyli przed spowolnieniem światowej gospodarki.