W 2022 roku w Niemczech podniesiony został podatek od nieruchomości, co wpłynęło na portfele milionów właścicieli. Rok później w życie weszły kolejne podwyżki. W 2023 roku stawki podatku od nieruchomości podniosło ponad sto gmin liczących więcej niż 20 000 mieszkańców. Wyższe opłaty już dają się we znaki, a właściciele nieruchomości obawiają się nadchodzących miesięcy i ponownych podwyżek.
Przeczytaj: Niemcy nie kupują nieruchomości. Wolą je wynajmować. Dlaczego?
Powody podwyżek
Podatek od nieruchomości B stale rośnie od kilku lat. DIHK podaje trzy główne przyczyny wzrostu w ostatnich latach. Po pierwsze, w porównaniu z poprzednimi latami, gminne organy nadzoru finansowego wielu krajów związkowych działają „znacznie aktywniej w okresie poprzedzającym zatwierdzenie budżetów gminnych”. Po drugie, zmiany w gminnych systemach wyrównywania finansowego, w szczególności wzrost tak zwanej stawki wyrównawczej, prowadzą do kolejnych podwyżek w gminach, które wcześniej znajdowały się poniżej tej stawki. Po trzecie, już teraz ważne jest zabezpieczenie dochodów z nowej podstawy wymiaru podatku od nieruchomości od 2025 roku.
Czytaj także: Nadchodzą drastyczne podwyżki cen prądu. Ci operatorzy podniosą ceny już od kwietnia
Wzrost podatku od nieruchomości w Niemczech
W ubiegłym roku łącznie 103 gminy podniosły stawki podatku od nieruchomości B. Zgodnie z badaniem stawek IHK, zakres podwyżek w różnych gminach jest bardzo zróżnicowany. Na przykład 26 gmin podniosło swoje stawki o 20-49 punktów procentowych. Łącznie 38 gmin zwiększyło stawki podatku od nieruchomości o 50-100 punktów procentowych, a 17 gmin nawet o ponad 100 punktów procentowych.
Przeczytaj również: Ten dom w Niemczech kosztuje jedynie 12 tysięcy euro. I możesz go natychmiast kupić
Najwyższy wzrost stawki podatku odnotowano w Bad Homburg vor der Höhe w Hesji, gdzie stawka podatku od nieruchomości wzrosła w ubiegłym roku aż o 345 punktów procentowych do 690 procent. Kolejne miejsca zajęły Xanten w Nadrenii Północnej-Westfalii ze wzrostem o 200 punktów procentowych do 850 procent i heskie miasto Oberursel ze wzrostem o 197 punktów procentowych do 947 procent. Czytaj dalej pod zdjęciem.
W krajach związkowych stawka podatku od nieruchomości B pozostała niezmieniona w ubiegłym roku tylko we wschodnioniemieckich landach Brandenburgii, Saksonii, Szlezwiku-Holsztynie i Turyngii. Jednak w innym wschodnioniemieckim kraju związkowym, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, gwałtownie wzrosła: Tutaj stawka podatku od nieruchomości na rok 2023 została zwiększona o 15 punktów procentowych.
Podatek od nieruchomości B został również szczególnie gwałtownie podniesiony w Nadrenii-Palatynacie i Hesji, gdzie wzrósł o 13 punktów procentowych w każdym przypadku. Wśród wszystkich gmin liczących ponad 20 000 mieszkańców, w sumie 25 miast, o pięć więcej niż w 2022 r., ma obecnie stawkę podatku od nieruchomości B wynoszącą 800 punktów procentowych lub więcej. Oprócz Gladbeck w Nadrenii Północnej-Westfalii i Oberursel w Hesji, są to między innymi Herten (920 procent), Witten (910 procent) i Offenbach w Hesji (895 procent). Stawki podatkowe w Hesji są powyżej średniej krajowej.
Czytaj także: Wspaniała wiadomość dla wszystkich spadkobierców. Chodzi o dziedziczenie nieruchomości
Właściciele nieruchomości pod presją
Czego właściciele nieruchomości będą musieli się spodziewać w 2024 r. po ciągłych podwyżkach stawek podatku od nieruchomości w ostatnich latach? Czy konsumenci również powinni spodziewać się dalszych podwyżek w tym roku? Przynajmniej w Nadrenii Północnej-Westfalii istnieją obawy o możliwe nowe podwyżki stawek w tym roku.
„W gminach trwają już obliczenia. Wskazują one na poważną irytację: Według dotychczasowych danych oznacza to ogromne przesunięcie kosztem prywatnych właścicieli” – powiedział Christoph Lantscheidt, wiceprzewodniczący Związku Miast i Gmin Nadrenii Północnej-Westfalii i burmistrz miasta Kamp-Lintfort w rozmowie z Focus Online. Problematyczne jest również to, że nieruchomości prywatne są znacznie bardziej obciążone wyższymi stawkami podatku niż nieruchomości komercyjne. Sytuacja nie może pozostać bez zmian; kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia musi pilnie podjąć środki zaradcze. „Moim zdaniem dalsze obciążanie obywateli nie jest już uzasadnione” – podkreślił Lantscheidt. Źródło: HNA.de, PolskiObserwator.de