Klienci banków powinni zapoznać się z nową zasadą 10 sekund. W Niemczech i wielu innych krajach, obowiązuje od stycznia 2025 roku. Oznacza ona, że pieniądze muszą zostać przelane z jednego konta na drugie w ciągu tego czasu.
Tzw. przelewy natychmiastowe realizowane w ciągu 10 sekund wkrótce staną się standardowym sposobem przesyłania środków w całej Unii Europejskiej. Klienci muszą mieć jednak świadomość, że nie można ich cofnąć. Oto, co to oznacza w praktyce dla klientów.
Zasada 10 sekund w bankach – co oznacza w praktyce
Dzięki zasadzie 10 sekund klienci nie muszą już długo czekać na zaksięgowanie przelewów. Przelewy natychmiastowe trafiają na konto odbiorcy o każdej porze dnia i nocy, niezależnie od godzin pracy banków.
Dodatkowo banki muszą poinformować nadawcę przelewu w ciągu 10 sekund, czy środki dotarły do odbiorcy lub czy podany numer IBAN jest błędny. Za takie potwierdzenie nie mogą pobierać opłat.
Wyjątki od zasady 10 sekund
Wyjątki przewidziano jedynie w szczególnych przypadkach, np. dla państw, które nie używają euro, ale których konta regularnie realizują transakcje w tej walucie. Otrzymają one okres przejściowy na wdrożenie nowych przepisów. Dodatkowo, dla tych kont poza godzinami pracy banków mogą obowiązywać inne zasady dotyczące przelewów.
Przeczytaj także: Znany bank rezygnuje z tradycyjnej usługi – miliony klientów dotkniętych zmianą
Cofnięcie przelewu natychmiastowego nie jest możliwe
Dotychczas wolniejsze przelewy miały pewną zaletę – w niektórych przypadkach można było je zatrzymać, np. gdy omyłkowo podano błędny IBAN lub jeśli padliśmy ofiarą oszustwa. Przy przelewach natychmiastowych taka możliwość znika – informuje portal Chip.de.
Dlatego dostawcy usług płatniczych muszą wdrożyć skuteczne systemy wykrywania oszustw. Dzięki temu pieniądze nie trafią na niewłaściwe konto z powodu błędu lub oszustwa.
Przeczytaj także: Spektakularny napad na bank wstrząsnął Niemcami! Złodzieje ukradli 10 milionów euro. Ponad 300 osób straciło oszczędności swojego życia
W związku z nowymi przepisami wszystkie instytucje płatnicze w UE muszą natychmiastowo weryfikować tożsamość odbiorcy – i to bez dodatkowych opłat.
Obecnie taka weryfikacja nie jest obowiązkowa, a wiele banków jej nie stosuje.
Aby dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo, zgodnie z nowymi przepisami banki będą musiały umożliwić klientom ustalenie limitu dla przelewów natychmiastowych w euro, który można będzie łatwo zmienić przed kolejną transakcją.
Ponadto, jeśli dostawca usług płatniczych nie spełni swoich obowiązków w zakresie ochrony przed oszustwami, a klient poniesie z tego powodu straty finansowe, będzie miał prawo do odszkodowania – informuje Chip.de.