Przejdź do treści

Okrutna zbrodnia w Niemczech: Polak skatował na śmierć 4-letniego synka swojej partnerki. Matka dziecka chroniła nowego narzeczonego

16/01/2023 12:01 - AKTUALIZACJA 17/01/2023 16:36
Polak skatował dziecko partnerki

Wiadomości z Niemiec: Polak skatował dziecko partnerki. Fabian był wesołym, bystrym chłopcem. Zmarł kilka dni przed swoimi piątymi urodzinami. Do zdarzenia doszło w Barsinghausen niedaleko Hanoweru.
Przeczytaj koniecznie: Nowe fakty w sprawie okrutnej śmierci polskiego dziecka w Niemczech

Polak skatował dziecko partnerki

Tak bardzo nie mógł się doczekać tego dnia. Pojutrze Fabian miał świętować swoje 5 urodziny. Ale mały chłopiec nie żyje. Nowy partner jego matki podejrzany jest o zabójstwo chłopca!

Okrutny dramat w pokoju małego Fabianka rozegrał się w piątek, 13 stycznia 2023 roku. O godzinie 8:20 28-letnia Małgorzata Z. zadzwoniła pod numer 911, mówiąc, że znalazła swojego syna martwego w łóżeczku, wciąż desperacko próbując go resuscytować – podaje dziennik Bild. Czytaj także: Koszmarny wypadek kolejowy w Niemczech – 16 stycznia 2023 – jeden z polskich pracowników zginął, drugi jest ciężko ranny

Po przyjeździe na miejsce, lekarz pogotowia mógł jedynie stwierdzić zgon chłopca. Matka i jej partner 33-letni Daniel G. powiedzieli, że dziecko spadło ze schodów. Jednak wstępna sekcja zwłok wykazała, że ​​poważne obrażenia chłopca nie mogły być spowodowane upadkiem ze schodów. Według śledczych, to Daniel G. uderzył Fabiana tak mocno, że w rezultacie dziecko zmarło.

Czytaj także: Polak zamordował żonę na oczach ich dzieci

Hutnik z Barsinghausen został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Matka Małgorzata Z. również przebywa w areszcie. Jest oskarżona o znęcanie się i zaniedbanie dziecka. Śledczy podejrzewają, że matka dziecka nie zrobiła nic, by powstrzymać partnera. Początkowo kryła swojego partnera.

Jak donosi Bild, kobieta wraz z synkiem i 6-letnią córeczką przeprowadziła się do swojego nowego partnera w październiku 2022. Daniel G. ma dwoje dzieci z poprzedniego związku, ale ich matka rok temu uciekła z nimi do schroniska dla kobiet.

Według sąsiadów, Polak był spokojnym człowiekiem

Sąsiedzi określili podejrzanego o zabójstwo małego Fabianka za spokojnego. Nikt nie zauważył, że Polak mógł znęcać się nad dziećmi. Nigdy nie słyszano żadnych krzyków. Sąsiadka Helma Erker powiedziała w rozmowie z Bildem: „Mam wnuki i zawsze cieszyłam się, gdy chłopiec zbiegał z siostrą po schodach. Takie szczęśliwe dzieci”. Sześcioletnia siostra Fabiana znajduje się obecnie pod opieką Jugendamt.

źródło: Bild, PolskiObserwator.de