Wiadomości z Niemiec – Zasada 1 euro, czyli sposób na oszczędzanie. Bardzo często w wózkach sklepowych lądują produkty, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Impulsywnym wydatkom można łatwo zapobiec: wystarczy stosować się do tzw. „1-Euro-Regel”.
Czytaj także: W Niemczech kradną na potęgę w supermarketach i dyskontach. Większa część zabezpieczeń na produktach to atrapy
Często dopiero po powrocie do domu zdajemy sobie sprawę, że zakupiony przedmiot nie do końca spełnia nasze oczekiwania. Koniec końców go nie wykorzystujemy, a wydane na niego pieniądze przepadają. Jednym z przykładów może być droga para spodni, która czeka w kącie szafy na odpowiedni moment – a ten nigdy nie nadchodzi.
Wielu osobom trudno jest powstrzymać się przed pochopnym zakupem. W tym przypadku może pomóc tzw. zasada „1 euro”.
Sposób na oszczędzanie. Zasada 1 euro
W przypadku ubrań czy przedmiotów, których nie używasz na co dzień, warto dogłębniej przemyśleć ich zakup. Przede wszystkim nie spiesz się – dzięki temu unikniesz stresu. Możesz do tego wykorzystać zasadę „1 euro”. Dzięki niej można uniknąć np. niepotrzebnego zakupu spodni.
Czytaj także: „Tego jeszcze nie było” – Niemiecki dyskont poszedł o krok dalej i wprowadził całkowitą nowość
Załóżmy, że spodnie kosztują 100 euro. Przed zapłaceniem zadaj sobie pytanie, czy spodnie rzeczywiście będą noszone 100 razy. W ten sposób przeliczasz dni, w których je założysz, na 1 euro za dzień. Jeśli odpowiedź na pytanie brzmi nie, to należy odłożyć spodnie i w ten sposób zaoszczędzić pieniądze. Taki zakup nie jest wart swojej ceny.
CHIP.de, PolskiObserwator.de