Wiadomości z Niemiec– Wzrost wysokości dodatku dla dojeżdżających do pracy w Niemczech: Ze względu na eksplodujące ceny energii, od kilku tygodni trwa dyskusja nad zwiększeniem dodatku dla dojeżdżających do pracy. Na pomysł wpadł minister finansów Christian Lindner, teraz dołączyli do niego inni politycy. Pojawiły się jednak głosy sprzeciwu.
Od kilku tygodni omawiana jest kwestia zwiększenia dodatku na dojazdy dla pracowników. Po tym, jak w połowie ubiegłego miesiąca minister finansów Christian Lindner i część grupy parlamentarnej SPD zaapelowali o podwyżkę, do koalicji z tym samym żądaniem dołączył premier Dolnej Saksonii Stephan Weil. „Przede wszystkim musimy skoncentrować się na tych, którzy dysponują bardzo małą ilością pieniędzy” – powiedział polityk SPD w środę w radiu Deutschlandfunk.
Pomysł, by po raz kolejny podnieść dodatek dla dojeżdżających do pracy, Weil nazwał „bardzo sympatycznym”. Dolna Saksonia jest dużym krajem związkowym i wiele osób z „małym portfelem” musi pokonywać duże odległości, aby dotrzeć do swojego miejsca pracy. „Oni potrzebują specjalnego wsparcia” – powiedział Weil.
Wzrost wysokości dodatku dla dojeżdżających do pracy w Niemczech
Również wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej SPD w Bundestagu, Achim Post, okazał się otwarty na pomysł podwyższenia dodatku dla dojeżdżających. Wskazał, że według badań dotychczasowe pakiety ulg koalicji świetlnej zaczynają przynosić efekty.
Tylko Zieloni wyrazili zastrzeżenia co do wyższego dodatku dla dojeżdżających do pracy. Zastępca lidera grupy parlamentarnej Andreas Audretsch powiedział w odpowiedzi na pytanie dpa: „Samo podniesienie dodatku na dojazdy do pracy przyniosłoby korzyści przede wszystkim osobom, które dużo zarabiają i nie stanowiłoby żadnej zachęty do większej oszczędności paliwa. Nie spełnia to kluczowych wymogów dotyczących środków pomocowych w tych trudnych czasach.”
Wraz z pierwszym rządowym pakietem ulg, komisja koalicyjna zdecydowała już o podniesieniu ulgi na dojazdy do pracy wstecz. Od 1 stycznia 2022 roku o trzy do 38 centów za kilometr – od 21. kilometra. W przypadku krótszych podróży do pracy, czyli do 20 kilometrów włącznie, osoby dojeżdżające do pracy mogą jak na razie odliczyć od podatku 30 centów za kilometr.
Kreiszeitung.de, PolskiObserwator.de