Wiadomości z Niemiec: Zagrożone miejsca pracy w Niemczech z powodu sporu UE z Polską. “Eskalacja sporu z prawicowo-populistycznymi rządami w Polsce i na Węgrzech mogą mieć negatywne skutki gospodarcze dla Bawarii i dla całych Niemiec” – oświadczyli eksperci Instytutu Prognos w opublikowanej w środę analizie dla Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu (vbw). Według niemieckich ekonomistów spór Brukseli z Warszawą i Budapesztem zagraża 120 000 miejsc pracy w Bawarii.
Zagrożone miejsca pracy w Niemczech z powodu sporu UE z Polską
Bawaria jest najlepiej rozwiniętym gospodarczo krajem związkowym Niemiec i nieprzypadkowo nazywana jest doliną krzemową Niemiec. To tutaj znajdują się siedziby i fabryki takich znanych koncernów jak BMW i Audi (samochody) (samochody osobowe), MAN (autobusy i samochody ciężarowe), Siemens (sprzęt), MTU (silniki lotnicze i czołgowe), Airbus Group (europejski koncern militarny i lotniczy), Telefónica Deutschland (operator komórkowy), HypoVereinsbank, Munich Re (jedna z dwóch największych firm reasekuracyjnych na świecie), Allianz SE (grupa ubezpieczeniowo-finansowa), Sky Deutschland (niemiecka płatna telewizja), ProSiebenSat.1 Media (koncern mediowy). Produkt krajowy brutto Bawarii wynosi łącznie 544 mld USD i było większe niż PKB całej Polski aż do końca 2017 roku (PKB Polski w 2018 roku wyniosło 614,2 mld). BMW – „Bawarskie Zakłady Silnikowe” (Bayerische Motoren-Werke).
>>>Kolejnych kilka tysięcy Polaków otrzymało niemieckie obywatelstwo ze względu na pobyt w Niemczech
Według Instytutu Prognos, który opracowała analizę dla Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu (vbw) około 80 tys. miejsc pracy w Bawarii zależy od popytu z Polski, a kolejne 40 tys. od handlu zagranicznego z Węgrami. Bawarskie przedsiębiorstwa wytworzyły dla obu krajów prawie siedem miliardów euro wartości dodanej brutto w towarach i usługach. W ubiegłym roku w Bawarii zatrudnionych było 66 900 pracowników z Polski i 41 300 z Węgier. Odgrywają oni dużą rolę przede wszystkim w branży budowlanej.
Od lat stosunki UE z Węgrami i Polską są napięte z powodu sporu m.in. o niezależność sądownictwa. „Trwający konflikt z Polską i Węgrami zagraża współpracy między UE a tymi krajami i może mieć negatywny wpływ na dobrobyt w Polsce, na Węgrzech i w Niemczech, a także w Bawarii” – napisali autorzy opracowania.
>>>Kontrole w miejscach pracy w Niemczech, posypały się kary
Według prezesa vbw Bertrama Brossardta (62) Unia Europejska nie powinna eskalować sporów, które mogą prowadzić do podziałów i konfliktów wewnątrz wspólnoty. Ostrzegł, że “w związku zagrożeniem jakie stwarza rosyjska wojna napastnicza, nie wolno dopuścić do rozłamu jedności europejskiej poprzez wewnętrzne konflikty” .
„Bardzo liczymy na to, że Polska i Węgry będą świadome korzyści płynących z członkostwa w UE i obowiązków z nim związanych”- dodał szef Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu.
>>>Szefowa Komisji Europejskiej grozi Włochom. „Mogą mieć problemy jak Polska i Węgry”
Źródło: Tag24.de, PolskiObserwator.de