Przejdź do treści

Całkowita blokada autostrady A1. Sprawca śmiertelnego wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, trwają poszukiwania

29/11/2024 17:31 - AKTUALIZACJA 29/11/2024 17:31
A9 w kierunku Monachium zamknięta po wypadku z cysterną

Trwają poszukiwania sprawcy śmiertelnego wypadku. W wyniku poważnego wypadku drogowego na autostradzie A1 w pobliżu Euskirchen w piątek zginęła jedna osoba, a dwie zostały ciężko ranne. Do tragedii doszło, gdy kierowca ciężarówki zepchnął furgonetkę na stojący na pasie awaryjnym ciągnik siodłowy. Jak podała policja, wypadek miał miejsce o godzinie 11:40 na odcinku między Mechernich a Wißkirchen, w kierunku Dortmundu. (Dalsza część artykułu poniżej)

Trwają poszukiwania sprawcy śmiertelnego wypadku

Według wstępnych ustaleń, kierowca ciężarówki zjechał na lewy pas ruchu, na którym znajdował się Ford Transit z trzema osobami w środku. Furgonetka uderzyła czołowo w stojący na pasie awaryjnym ciągnik siodłowy, którego kierowca w momencie wypadku przechodził prawdopodobnie nagły atak choroby. Przeczytaj także: Niemcy: Makabryczny wypadek na A2 z udziałem polskiego busa, dwie osoby ciężko ranne

33-letni pasażer Transita zginął na miejscu, a 48-letni kierowca i 52-letni pasażer zostali ciężko ranni i trafili do szpitala. Sprawca wypadku, kierowca ciężarówki, uciekł z miejsca zdarzenia. Policja rozpoczęła jego poszukiwania, wykorzystując m.in. helikopter. Jak podał Tag24 trakcie akcji ratunkowej autostrada A1 była całkowicie zablokowana.

Spłonął samochód elektryczny, w środku były dwie osoby

W Bad Nenndorf (powiat Schaumburg, Dolna Saksonia) doszło do tragicznego wypadku, który od prawie dwóch tygodni budzi wiele pytań. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie osoby, które – według informacji policji i straży pożarnej nie zostały dotychczas zidentyfikowane. Pożar samochodu elektrycznego był tak intensywny, że służby ratunkowe początkowo nie zauważyły, że w aucie znajdują się ludzie.

Zgodnie z relacją rzecznika straży pożarnej gminy Bad Nenndorf, samochód elektryczny uderzył czołowo w drzewo i natychmiast stanął w płomieniach. Służby ratunkowe, które dotarły na miejsce, początkowo przeszukiwały pobliskie pola w poszukiwaniu ofiar. Dopiero później odkryto, że w pojeździe znajdowały się dwie osoby – ich ciała zostały doszczętnie spalone, co uniemożliwiało identyfikację na miejscu. Nawet aluminiowe felgi i tablice rejestracyjne pojazdu stopiły się w wyniku ogromnej temperatury. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: Makabryczny wypadek w Niemczech. Spłonął samochód elektryczny, w środku były dwie osoby