Samochód wjechał w robotników: Na autostradzie A46 w Niemczech doszło do dramatycznego wypadku z udziałem pracownika budowy drogowej. 44-letnia kobieta kierująca Audi wjechała w miejsce, gdzie pracowali robotnicy. Jeden z mężczyzn doznał zagrażających życiu obrażeń. (Dalsza część artykułu poniżej)
Samochód wjechał w robotników
W czwartek na autostradzie A46 w pobliżu Hückelhovenu doszło do poważnego wypadku. Kobieta wjechała w pracowników drogowych. Jeden z nich, 19-letni mężczyzna został poważnie ranny i przetransportowany przez służby ratunkowe do szpitala.
Jak poinformowała policja w piątek, 44-letnia kierująca Audi najprawdopodobniej zbyt późno zauważyła koniec korka przed tymczasową dzienną strefą robót drogowych. Zamiast zahamować, próbowała ominąć przeszkodę i wjechała z dużą prędkością pomiędzy zaparkowany pojazd budowy a barierkę ochronną. W wyniku tego manewru potrąciła z pełną siłą 19-letniego pracownika firmy budowlanej. Przeczytaj także: Niemcy: Tragiczny wypadek na wieży radiowej, zginął polski pracownik
Mężczyzna został bardzo poważnie ranny. Na miejsce wezwano helikopter ratunkowy, który przetransportował go do szpitala – podał Tag24. Ucierpiała również sprawczyni wypadku i inny pracownik budowy. Policja całkowicie zamknęła pas ruchu w kierunku jazdy aż do godziny 20:00, by zabezpieczyć ślady i uprzątnąć miejsce wypadku.
Niemcy: Rozpędzony samochód wjechał w grupę ludzi. 5 osób jest rannych, w tym 5-letnie dziecko
W sobotnie popołudnie w Passau doszło do dramatycznego zdarzenia. Samochód wjechał tam w grupę pieszych, co wywołało duże poruszenie i natychmiastową reakcję służb ratunkowych. Czarny Mercedes musiał jechać z dużą prędkością, bo w pojeździe zadziałała poduszka powietrzna. Okoliczności incydentu są nadal badane, a policja nie wyklucza, że nie był to przypadek.
Według informacji przekazanych przez Policję w Dolnej Bawarii, do zdarzenia doszło około godziny 15:30 na chodniku przy ulicy Erhardstraße. Samochód wjechał w grupę przechodniów, a według wstępnych ustaleń wśród rannych znajdują się 38-letnia żona kierowcy oraz jego 5-letnia córka.
annych zostało kilka osób – pięć z nich trafiło do szpitala. Ich stan nie został na razie szczegółowo określony. Policja podejrzewa, że może chodzić o tzw. „zbrodnię z motywu osobistego”, czyli przestępstwo na tle relacji rodzinnych. 48-letni kierowca pojazdu został zatrzymany przez funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia. Nie wiadomo jeszcze, czy złożył wyjaśnienia. Na miejscu pracuje obecnie jednostka kryminalna, która prowadzi śledztwo.
Przechodnie, którzy byli świadkami wypadku, powiadomili natychmiast policję i służby ratunkowe. Policja apeluje do wszystkich świadków zdarzenia o zgłaszanie się do komendy kryminalnej w Passau. Wstępne doniesienia medialne, m.in. z „”BILD„, sugerują, że kierowca mógł celowo skierować pojazd w stronę grupy, w której znajdowała się jego rodzina.