Przejdź do treści

UE zdecydowała: koniec z dotychczasową rejestracją pojazdów. Nowe przepisy zmienią wszystko

04/05/2025 16:01 - AKTUALIZACJA 06/05/2025 07:29
Rewolucja w rejestracji pojazdów

Rewolucja w rejestracji pojazdów. Już niedługo papierowe dokumenty samochodowe mogą przejść do historii. Unia Europejska szykuje prawdziwy przełom dla milionów kierowców — cyfrowe certyfikaty, uproszczone przeglądy techniczne i mniej biurokracji przy przeprowadzce do innego kraju. Co dokładnie się zmieni? Sprawdź, bo to może bezpośrednio wpłynąć także na Ciebie. (Dalsza część artykułu poniżej)

Rewolucja w rejestracji pojazdów

Komisja Europejska zaprezentowała propozycję wprowadzenia cyfrowych certyfikatów rejestracyjnych oraz elektronicznych zaświadczeń o przeglądach technicznych. Obecnie kierowcy muszą każdorazowo rejestrować auto po przeprowadzce do innego kraju UE — nawet jeśli pojazd już posiada ważne dokumenty z innego państwa członkowskiego. Przeczytaj także: Diesle na celowniku UE. Jeśli masz samochód z tym silnikiem, szykuj się na kolejne surowe środki

Brak wspólnego, cyfrowego systemu prowadzi do chaosu informacyjnego, niepotrzebnych kosztów i frustracji. Nowy system nie tylko uprości życie obywatelom, ale też poprawi transparentność rynku samochodów używanych — certyfikaty mają zawierać m.in. informacje o przebiegu pojazdu, co pomoże w walce z tzw. „cofniętymi licznikami”.

Przegląd techniczny w innym kraju? W końcu to będzie możliwe

Nowa propozycja zakłada również większą elastyczność w kwestii badań technicznych. Kierowcy będą mogli wykonać przegląd w innym kraju UE niż ten, w którym auto jest zarejestrowane — a jego ważność będzie uznawana przez sześć miesięcy.
Przeczytaj koniecznie: UE znowu celuje w kierowców: nowe przepisy uderzą w te auta

Dodatkowo, państwa członkowskie będą miały możliwość dobrowolnego uznania takich przeglądów bezterminowo. To ogromne ułatwienie dla osób pracujących sezonowo lub mieszkających czasowo za granicą.

Motocykle, elektryki i stare diesle pod lupą

Wśród nowych regulacji znalazły się także:

  • obowiązkowe przeglądy techniczne dla pojazdów elektrycznych oraz systemów wspomagania kierowcy,
  • rozszerzenie obowiązku badań technicznych na motocykle powyżej 125 cm³,
  • coroczne przeglądy dla samochodów i furgonetek starszych niż 10 lat.

Dla pojazdów wysokoemisyjnych szykowane są bardziej rygorystyczne testy, co ma przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczeń w miastach. Przeczytaj także: Branża motoryzacyjna drży, gigant wstrzymał produkcję, 3000 pracowników odesłanych do domu Dalsza część artykułu poniżej

Dzięki planowanemu systemowi połączonych rejestrów, urzędy różnych państw będą mogły szybciej i łatwiej wymieniać dane o pojazdach. To znaczy: mniej formalności, mniej czasu w kolejkach i więcej wygody dla kierowców.

Unia Europejska dąży do tego, by system transportowy był nie tylko nowoczesny, ale i bezpieczny. Celem do 2030 roku jest zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych i ciężko rannych na drogach o połowę – podaje Merkur.

Kiedy zmiany wejdą w życie?

Propozycje muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez Parlament Europejski oraz Radę UE. Jeśli zyskają akceptację, nowe przepisy zaczną obowiązywać w nadchodzących latach — a dla milionów kierowców oznaczać to będzie nową jakość codziennej mobilności. >>> UE uderza we właścicieli starszych samochodów. Nowe przepisy wywołują burzę