Wielki huk w niemieckiej sieci supermarketów. Jedna z niemieckich sieci handlowych znana z dużego udziału produktów ekologicznych stoi przed poważnymi wyzwaniami. Firma planuje znaczną reorganizację, w tym redukcję zatrudnienia oraz przekazanie części sklepów nowym operatorom. Decyzje te są efektem słabych wyników sprzedaży i konieczności dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych. Co dziesiątemu oddziałowi grozi zamknięcie. (Dalsza część artykułu poniżej)
Wielki huk w niemieckiej sieci supermarketów. Co dziesiątemu oddziałowi grozi zamknięcie
Niemiecki detalista Tegut, mający siedzibę w Fuldzie, poinformował o planach zwolnienia 120 pełnoetatowych pracowników w centralnych działach oraz o zamiarze znalezienia nowych operatorów dla około 10% swoich placówek. Migros Zürich, spółdzielnia będąca właścicielem Tegut od 2012 roku, uzasadniła te kroki „niewystarczającym wykorzystaniem potencjału rynkowego” i niezadowalającym poziomem rentowności. Przeczytaj także: Czarne chmury nad niemieckim gigantem. Musi zwolnić ponad 10 000 pracowników
Jednocześnie firma poinformowała, że Thomas Gutberlet, członek rodziny założycielskiej i dyrektor zarządzający od 2009 roku, postanowił ustąpić ze stanowiska. Jego miejsce zajmie Sven Kispalko, przedstawiciel spółdzielni Migros Zürich. Tegut, zarządzający ostatnio około 340 sklepami i zatrudniający 7700 pracowników, zamierza przekazać zagrożone lokalizacje nowym operatorom, którzy mieliby przejąć również zespoły pracowników na miejscu – podaje InFranken.
Zmiany obejmują głównie działy SCM Logistyki w Michelsrombach i funkcje administracyjne w centrali w Fuldzie. Tegut nie ujawnia jeszcze szczegółów dotyczących konkretnych lokalizacji, które mogą zostać przekazane nowym właścicielom. Firma zamierza wdrożyć te zmiany w sposób jak najbardziej społecznie odpowiedzialny.
Przez lata Tegut zdobywał popularność dzięki swojej ofercie regionalnych produktów oraz szerokiej gamie żywności ekologicznej, szczególnie w Hesji, Dolnej Saksonii, Turyngii, Badenii-Wirtembergii, Nadrenii-Palatynacie i Bawarii. Jednak mimo tego, sieć zmaga się z rosnącą konkurencją na rynku detalicznym.